poniedziałek, 16 stycznia 2017

Bal karnawałowy w czerni

Tym razem szyłam sukienkę na bal karnawałowy. Jedyna wiadoma z jaką przyszła do mnie Justyna, to kolor - czarny. Całą resztę musiałyśmy wymyślić na pierwszym spotkaniu.
Może jakaś koronka? Może odcięcie w talii?...A! I rękawy.
 Chwilę pomyślałyśmy i wymyśliłyśmy. Koronkowa góra spływająca do talii. Dół uszyty z półkola, co by nie było widać majtek w tańcu;)






11 komentarzy:

  1. Jest piękna ! Ta koronka plus dół z półkola są bardzo subtelne i kobiece :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo piękna i na czasie ta koronka :) ja mam w głowie tez pomysł a może bardziej zamiar uszyc koronkową sukienkę ale bardziej na lato bo zainspirowałam sie pewnym teledyskiem https://youtu.be/Xyl9KmEBO9A

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ! A po piękne koronki zapraszamy na www.supertkaniny.pl :*

    OdpowiedzUsuń