poniedziałek, 14 stycznia 2013

Zima, zima, zima...

Od trzech lat zimowe płaszcze szyję sobie sama. Ceny są nieziemsko wysokie, a i tak ciężko znaleźć idealnie taki jaki sobie wymyślę. W tym roku postanowiłam połączyć wełnę ze sztucznym futerkiem, które jest tak cudownie mięciutkie...:D Do tego złote guziki i do roboty! 

Materiały kupiłam już kawał czasu temu i szycie w sumie też zaczęłam dawno, ale ciągnęło się to za mną niemiłosiernie...
Mimo rozpoczęcia, zima nie zachęcała wcale do finiszu. Od listopada, małymi kroczkami, powolutku, bez stresu dziubałałam sobie przy nim i tak do stycznia. Idealnie wyczułam czas na zakończenie! Płaszcz skończyłam, a spadł śnieg! :) 



Nowy płaszczyk jest na tyle ciepły, że na prawdę wcześniejsza pogoda nie nadawała się nawet na założenie go. Gruba pikówka, z którą męczyłam się chyba najdłużej, jest doskonała na dzisiejszą, minusową temperaturę:) Jak już wcześniej wspominałam, nie znoszę podszewek w każdej postaci! Pikówka pokazała jak bardzo można nie lubić podszewki;)
No ale... Trochę pracy trzeba włożyć w coś co ma dobrze wyglądać w efekcie końcowym:)




33 komentarze:

  1. No Kasiu, pełen szacunek. Płaszczyk prezentuje się rewelacyjnie zarówno na manekinie a jeszcze lepiej na modelce. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękny!!! Powiedz czy szyłaś z jakieś konkretnej formy czy kombinowałaś sama?

    OdpowiedzUsuń
  3. płaszcz wygląda wspaniale! te zakładki z tyłu to moje płaszczowe marzenie:)) może na następną zimę?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny, gratuluję wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany! Jestem pełna podziwu! Twój płaszcz jest genialny, zresztą co ja gadam - Ty jesteś genialna!!! Szok, oczy mam teraz wybałuszone tak, jak dawno nie miałam! Super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny płaszcz. Jak z żurnala. Nie mogę wyjść z podziwu.
    Do tego doskonale dobrane dodatki. Ten uroczy kapelusz i rękawiczki... Idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej! Aż nie wiem od czego czacząć:D Taki wysyp!
    Bardzo się cieszę z waszego uznania...na prawdę, jak małe dziecko z nowej zabawki!

    Izabela Prońko: Górę znalazłam w burdzie, jednej z nowych, ale coś nie mogę teraz się jej doszukać;) dam znać jak się dokopię!
    Dół już kombinowałam sama:)

    Katya: No właśnie te zakładki łaziły za mną:)

    Monisia_d_88: Bardzo dziękuję! Takie pochwały! Ach:D

    Mag-ik: Co za określenie:D Aż z łóżka wstałam:D

    Jolka_68, Agnieszka D, LolaJoo, Chaco: DZIĘKUJE!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wojnar napisał:Cukierniczka to z Ciebie słaba,ale jak widać krawcowa lepsza za to:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam ;)!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny!! Piękny krój i szycie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki piękny! Szyłaś go na zwykłej maszynie?

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy Wojnar: No dzięki;p

    Marlena: Dziękuję bardzo:)

    Salamandra Plamista: Szyłam go na starym Neumanie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacj! Wyglada wspaniale! Bardzo udane rozwiazanie kieszeni schowanych w faudzie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie uszycie płaszcza to wyższa szkoła jazdy. Jeszcze wiele nauki, prób, szycia zanim się nawet za to odważę zabrać, a Tobie ten płaszczyk wyszedł genialnie. Naprawdę, podziwiam! ;))
    wakemeupinmay.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie no ten płaszcz jest po prostu rewelacyjny! On ma same zalety: krój, fason i to, że wyglądasz w nim świetnie!! Całe to wykonanie go jest tak dokładne!!! Pięknie! Zazdroszczę perfekcjonizmu. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny! Nie mogę się napatrzeć:)
    Wygląda trochę jak z lat 30-40; kwintesencja elegancji.

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny :) - podoba mi się zwłaszcza futerko i dół,

    Pozdrawiam

    PS: wyłącz weryfikację obrazkową komentarzy - więcej osób będzie je zostawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Panna K: szkoła czyni mistrza:D Ja swój pierwszy płaszcz szyłam na zamówienie! Stwierdziłam, że raz się żyje i nie ma innego wyjścia, musi się udać:D

    Sinusoidalna: Chciałam właśnie uzyskać taki efekt:) Cieszę się, że się udało.

    GaceK: Dzięki:)
    A co do weryfikacji to dzięki. Nawet nie zauważyłam, że ją mam;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi się podoba, lubię te klimaty!
    Aneta (Projekt: Sukienka)

    OdpowiedzUsuń
  20. Adrian Młyńczyk20 stycznia 2013 07:53

    Wrzuć zdjęcie pikówki :) Liczy się wnętrze xD Pokaż to, nad czym tyle siedziałaś :) Płaszczyk Klasyk! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Płaszczyk pierwsza klasa ! :))
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Super płaszcz, pięknie wykonany i dobrze leży:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Adrian: Faktycznie, będę musiała wrzucić na manekina i pokazać wnętrze:)

    Dzięki wielkie Dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładny i zgrabnie w nim wyglądasz :) Mam pytanie: ile zużyłaś na niego materiału? I również przyłączam się do prośby o zdjęcie podszewki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam, Czy mogłabym prosić o kontakt?? Chętnie poprosiłabym o uszycie paru rzeczy :D a sama niestety nie umiem :( na nr tel 781 607 112 Pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem zakochana w Twoim płaszczu! Co zimę mam duży problem z kupnem płaszcza... zawsze mają za krótkie rękawy nawet większe rozmiary :( Dlatego takie biorę i dokupuję dłuższe rękawiczki... ale jak to wygląda... Czy jakbym podała Ci mój numer telefonu tak jak poprzednia użytkowniczka to jest szansa na to byś mi też takie cudo uszyła? Też jestem z Wrocławia :) ewciak88@op.pl

    OdpowiedzUsuń